Wysokie zwycięstwo na początek!

3 Września! Z czym kojarzyli ten dzień wszyscy kibice Zielonych Rakoszyce? No przecież nie z australijskim Dniem Flagi, Świętem Republiki w San Marino czy niepodległości w Katarze. Nie z imieninami Antoniego, Bartłomieja, Bartosza, Bazylisa, Bronisława ani Erazma. No to może ze zwycięstwem wojsk bizantyńskich nad arabskimi w bitwie pod Melitene? Nie, też nie. Każdy szanujący się kibic popularnej 'Serie B' wie, że Trzeciego Września rusza VIII grupa wrocławskiej B klasy! 

No i ruszyli też Zieloni! A u nas w składzie: w klatce Galik, na prawej i lewej flance w linii obrony kolejno Fita i Grudziński. W środku dobrze znani Kulas i Dolak. Przed nimi defensywnie Błaszkiewicz, troszkę wyżej Juchno. Na skrzydłach fruwali Zmierczak (prawe) i Błaszczyszyn (lewe). Z przodu dwie maszyny do zdobywania bramek Adamowicz Maciek i Plich Marcin. Dodatkowo na ławce palili się do gry - Kik, Halerz, Dąbrowski, Ożóg oraz Adamowicz D.

Taką jedenastkę do gry desygnował trener Partyka na mecz Dromex'em Piersno. Krótka odprawa, przypomnienie wyznaczonych celów, porządna rozgrzewka i zaczynamy widowisko! Na trybunach mimo deszczowej aury całkiem sympatyczna liczba kibiców. Nie minęło 5 minut od pierwszego gwizdka sędziego i strzelanie rozpoczął Zmierczak, który wywalczył sobie miejsce w składzie pod koniec okresu przygotowawczego. Swoim trafieniem potwierdził dobrą dyspozycję. Bramki pozazdrościł mu Adamowicz, który wpisał się na listę strzelców 6 minut później. Nie zaspokoiło to jednak apetytu naszego napastnika który dołożył jeszcze dwa gole w 14' i 35' minucie spotkania kompletując tym samym klasycznego hattricka. Do przerwy 4:0. Kilka miłych słów od trenera i wychodzimy na drugą połowę. 5 minut czekania i piłkę do siatki pakuje Marcin Błaszczyszyn. Nawet na sekundę nasza drużyna nie straciła kontroli nad tym spotkaniem. Trener zdecydował się na zmiany i na boisku pojawili się Dąbrowski, Halerz, Ożóg, Dąbrowski, Adamowicz D i Kik. Dwóch pierwszych dołożyło po jednej bramce i na tablicy wyników mamy 7:0. Nie we wszystkich statystykach byliśmy jednak lepsi. Na swoim koncie Dromex zgromadził po drodze trzy czerwone kartki. Wynik nie uległ już zmianie i dzięki dobrej dyspozycji strzeleckiej na mecz do Pustkowa Wilczkowskiego pojedziemy w roli lidera tabeli. Mamy nadzieję, że po meczu z Błękitnymi pozostaniemy na szczycie. Zdajemy sobie jednak sprawę że będzie to o wiele cięższy mecz. Tę konfrontację będzie można obejrzeć 10.09.2017 o godzinie 14:00. Dzięki uprzejmości jednego z kibiców, Pana Mieczysława Borsuka nasza drużyna wybierze się na to spotkanie nieodpłatnie dużym, wygodnym autobusem, który pomieści również wielu kibiców. Wszystkich chętnych zachęcamy do podróży na ten mecz wspólnie z piłkarzami. Wyjazd około godziny 12:30. Panu Mieczysławowi w imieniu całego zarządu i zawodników bardzo dziękujemy za okazaną pomoc. To bardzo ułatwia organizację meczów wyjazdowych i podnosi morale drużyny. 

W piątek o 18:30 na boisku w Rakoszycach będzie można zobaczyć ostatni trening przed niedzielnym meczem naszej drużyny. Zapraszamy! 

Zieloni!