Zwycięstwo, brak skuteczności, pierwszy mecz bez straconej bramki....

W niedzielę 16 października o godzinie 11.00 na boisku w Zabłociu podejmowaliśmy miejscową drużynę LZS Zabłoto. Do meczu przystępowaliśmy pełni optymizmu i euforii po ostatnim zwycięstwie nad ekipą z Zachowic, choć wiedzieliśmy że mecz będzie trudy i pełny walki. Jeśli chodzi o sam przebieg meczu, to przeważaliśmy od początku do końca. Piękną bramkę zdobywa Rafał Halerz uderzeniem z 20 metrów, i do przerwy prowadzimy 1:0. Warto wspomnieć, że w całym meczu mieliśmy mnóstwo okazji i mecz powinien zakończyć się rezultatem o wiele wyższym niż ostatecznie 2:0, a drugą bramkę pod koniec spotkania dla naszej drużyny zdobył Marcin Błaszczyszyn. Warto wspomnieć, że dopisała nam frekwencja i można tylko żałować, że w takim składzie nie występujemy od początku sezonu, bo na pewno zajmowalibyśmy teraz inne miejsce. W najbliższą niedziele 23 października o godzinie 15.00 na własnym stadionie podejmować będziemy drużynę KP Wichrów i na pewno damy z siebie wszystko, żeby zdobyć kolejne 3 punkty.

LZS Zabłoto - Zieloni Rakoszyce 0:2

skład: Siekierzyński- Kulas; Błach; Fita; Marcinowski - Błaszczyszyn; Zmierczak; Dukiewicz; Halerz - Partyka; Dovhan

rezerwa: Stępień; Linard; Łukasik; Depta; Kasprzyszak; Tutaj; Cisowski